BuuArtPhoto


Kameralne wesele Moniki i Grzegorza
Tego dnia każdy wypatrywał przez okno w nadziei,
że wyjdzie słońce, lecz gęste chmury panoszyły się po niebie,
a deszcz z minuty na minutę wydawał się co raz mocniejszy 😢
Rok wcześniej, jak rozmawiałem z parą na temat ich wesela,
wymarzyli sobie mini plener w miejscu gdzie odbędzie się przyjęcie.

Po głównych atrakcjach tego dnia – pierwszym tańcu i torcie,
para zapytała czy sesja ma sens w taką pogodę? (za oknem cały czas padało🙄)
Powiedziałem, że jak najbardziej 😎
Poprosiliśmy świadka, aby nam potowarzyszył i przytrzymał mi parasolką,
gdy będę miał zajęte ręce, aby choć trochę uchronić sprzęt przed zalaniem.
Sesja się udała i choć byliśmy mokrzy to szczęśliwi.

Powrót do domu i 180km pokonałem już bez tych mokrych butów, na bosaka 😂
Koniec końców, tak jak dla Moniki i Grzegorza, tak i dla mnie,
to co powstało tego dnia jest super! 👌